5 min27 września 2022

Zalety pracy w Holandii w logistyce

Jakie są zalety pracy w Holandii w logistyce? Dlaczego warto pracować za granicą? Czy to się opłaca? Między innymi na te pytania odpowiedzą Specjaliści ds. Rekrutacji w agencji PRAN: Daria Grzywna i Mateusz Tukalski.

Od jakiego czasu szukacie osób do pracy w Holandii? Jak to się zaczęło?

Daria: Pracę w PRAN – nie łatwo to wymówić [śmiech] - zaczęłam w 2006 roku. Początki były dla mnie dość stresujące. Rozmowy telefoniczne, na których opiera się moja praca, stanowiły dla mnie nie lada wyzwanie. Przeszłam chyba przez wszystkie możliwe etapy - od prostych projektów produkcyjnych i logistycznych, przez technikę, aż po rekrutację inżynierów. Dziś zajmuję się logistyką.

Mateusz: Ja zacząłem trochę później, bo w 2014.

Dlaczego właśnie logistyka?

Mateusz: Bo tych ofert jest najwięcej i są według mnie najciekawsze.

Daria: Bo są to rekrutacje szybkie i dynamiczne. Jest duża zmienność – stawek, wymagań, warunków pracy, miejsca zatrudnienia itp. Nie ma nudy. Jednocześnie oferty stawiają kandydatom większe wymagania, niż te z branży rolniczej, szklarniowej czy produkcji.

Na jakie stanowiska głównie rekrutujecie?

Mateusz: Szukam osób do pracy w magazynie tzw. order picker’ów. Mamy nawet w języku polskim odpowiednik – to rzadko używany komisjoner. [śmiech]

Wspomniałeś o pracowniku magazynu, z angielskiego nazywanym order picker’em. Czym będzie zajmować osoba zatrudniona na tym stanowisku?

Mateusz:Order picker zbiera zamówienia w magazynie przy użyciu skanera ręcznego, bądź przez słuchawkę w uchu, przez którą otrzymuje polecenia. Rzadko, głównie w mroźniach, używa się kartek. Po skompletowaniu zamówienia, order picker przygotowuje je do wysyłki – układa na palecie, owija folią, przewozi w odpowiednie miejsce. Każdy magazyn ma trochę inny system działania.

A co z operatorami wózków widłowych, którzy też są potrzebni w magazynie? Trzeba mieć certyfikat? Jest możliwość wyrobienia go na miejscu?

Daria: Klienci przeważnie wymagają zarówno doświadczenia na konkretnym rodzaju wózka widłowego, jak i certyfikatu potwierdzającego te umiejętności. Rzadko zdarzają się firmy, które oferują możliwość zdobycia certyfikatu na miejscu. Zazwyczaj wiąże się to z koniecznością podpisania umowy lojalnościowej. Jeśli kandydat jest przygotowany finansowo, bez problemu może na własną rękę zdać kurs w Holandii.

Mateusz: Rzeczywiście, niektórzy klienci dają możliwość wyrobienia certyfikatu na miejscu. Miałem  kilka takich przypadków. Ale, chyba żeby mniej się stresować i być może mniej wydać, [śmiech] warto taki certyfikat zdobyć w Polsce.

Na stronie PRAN.pl mamy wiele ofert. Które cieszą się wśród Polaków największym zainteresowaniem? Co jest główny kryterium wyboru - stanowisko, wynagrodzenie, firma czy może lokalizacja?

Mateusz: Według mojej wiedzy najważniejsze jest stawka, potem lokalizacja, na końcu stanowisko.

Daria: Są też osoby, które poszukują pracy w konkretnym zawodzie, wtedy najpierw szukają ofert na dane stanowisko, a następnie wybierają tę z najwyższą stawką. Pracownicy magazynowi często zgłaszają też chęć pracy w godzinach nadliczbowych, co znacząca wpływa na wysokość wypłaty.

Jedną z głównych motywacji do wyjazdu są finanse. Ile można zarobić?

Daria: Stawka zależy od klienta. Są firmy, w których tygodniówka wynosi 330€ netto, a są i takie gdzie można zarobić między 450-500€ netto na tydzień.

Mateusz: Wszystko zależy od liczby godzin, rodzaju zmiany (dzienna, nocna), możliwości pracy w weekendy czy dni wolne. Najczęstsze widełki w logistyce, jak wspomniała Daria, wahają się między 300€ a 500€ netto tygodniowo.

Wypłaty są tygodniowe?

Daria: Teraz już prawie wszystkie firmy oferują tygodniówki.

Jak przebiega sam proces rekrutacji? Ile trwa?

Mateusz: W większości przypadków maksymalnie dwa dni. Dostajemy zlecenie od klienta, dodajemy ogłoszenie, dzwonimy do kandydatów, przedstawiamy im dokładnie wszystkie warunki. Większość osób wie, że decyzje muszą podjąć szybko, czasem w tym samym dniu. W przeciwnym razie ktoś inny zdecyduje się na wyjazd. Atrakcyjne oferty szybko stają się nieaktualne.

Co powinno się znaleźć w CV osób aplikujących do pracy w Holandii?

Mateusz: Aktualne dane teleadresowe i dokładnie rozpisane doświadczenie. Istotna jest chronologia pisania CV. Zaczynamy zawsze od najświeższych danych. Warto podkreślić znajomość języka, poinformować o prawie jazdy, czy różnego rodzaju certyfikatach.

Daria: Często w CV brakuje okresów zatrudnienia. Nie potrzebujemy pełnych dat, ale miesiąc i rok rozpoczęcia oraz zakończenia pracy są konieczne. Dokładna nazwa pracodawcy, stanowisko oraz zakres obowiązków – i mamy już prawie wszystko. Jeśli chodzi o dane teleadresowe – najważniejsze by były aktualne. Ciężko w to uwierzyć, ale wciąż zdarzają się CV z nieprawidłowym numerem telefonu.

Dostajecie dużo aplikacji. Jakie jeszcze błędy pojawiają się w CV? Czego warto unikać?

Mateusz: Nieaktualne CV – bez ostatnich lat pracy i z lukami w doświadczeniu. Literówki, chociaż w tym wypadku to chyba „cyfrówki” [śmiech] w numerach telefonów, o czym wspomniała już Daria. Kandydaci często zawyżają też poziom znajomości języka.

Daria: Ja nie lubię zbyt obszernych życiorysów, w których kandydaci opisują bardzo szczegółowo  projekty i zakres obowiązków, przez co CV niepotrzebnie rozciąga się na 4-5 stron A4. Przy rekrutacji na stanowiska logistyczne nie mam potrzeby zagłębiać się w takie szczegóły.

Jakie są minimalne wymagania dla kandydatów, szukających pracy w logistyce?

Daria: Z punktu widzenia rekrutera, najważniejsza jest motywacja do pracy i chęć podjęcia długoterminowej współpracy.

Mateusz:  Doświadczenie, mile widziane prawo jazdy i przede wszystkim język. To głównie brak znajomości języka angielskiego sprawia, że nie możemy przyjąć kandydatów do pracy. Na brak prawa jazdy możemy przymknąć oko [śmiech], a doświadczenie nie jest wszędzie wymagane. Niestety bez znajomości języka nic nie zdziałamy.

A czego oczekują sami kandydaci?

Mateusz: Z reguły osoby chcą zarabiać minimum 11,50€ brutto na godzinę. Ważne jest miejsce zakwaterowania. Większość kandydatów chce uniknąć „bungaloparków” i hoteli robotniczych.

Daria: Pary zwykle zgłaszają też chęć pracy na tych samych zmianach. Pytają o stawkę minimalną - najchętniej w wysokości 400€ netto tygodniowo, dobre warunki mieszkaniowe i odległość do pracy, by nie tracić czasu na dojazdy. Kandydaci zwracają też uwagę, czy jest bezpłatny transport.

A co z językiem angielskim? Jaki poziom jest wymagany?

Mateusz: Najczęściej kandydaci muszą znać język angielski na poziomie komunikatywnym. Co oznacza dogadywanie się pełnymi zadaniami.

Ostatnie pytanie: wymieńcie 3 zalety wyjazdu do Holandii?

Daria: Holandia to piękny kraj, a Holendrzy są bardzo przyjaźni. Zarobki są lepsze niż w Polsce, co chyba najbardziej cieszy naszych kandydatów.

Mateusz: Dokładnie, zgadzam się z Darią. Może też kiedyś wyjadę do Holandii?

Dziękuję za rozmowę.



Podobne wpisy

Zobacz blogi w tej kategorii

Praca za granicą — o czym powinieneś pamiętać przed wyjazdem?

3 min19 września 2024

Jak określić swój poziom języka angielskiego w CV?

4 min27 sierpnia 2024

Fałszywe oferty pracy — jak je rozpoznać?

4 min9 sierpnia 2024